Zbliża się 10-ty. Jak każdego miesiąca, pewnie i teraz otworzysz plik od księgowej ze wstrzymanym powietrzem w płucach. Dziesiątego są płatności. Żaden przedsiębiorca ich nie lubi.
Ale rozsiądź się wygodnie w fotelu. W tym artykule dowiesz się, jak obniżyć rachunki firmowe. Poczytaj o tym, jak dać swojej firmie nową energię.
Drogo. Drożej. Będzie jeszcze drożej?
Jeżeli Twoją firmę do tej pory napędzała energia dostarczana przez sieć publiczną, z pewnością odczułeś to w portfelu. Rosnące ceny prądu to problem, który dotyka coraz więcej przedsiębiorców. W dodatku Twój dotychczasowy dostawca elektryczności stosuje się do handlowego powiedzenia: „za darmo umarło, a rabat to stolica Maroka”. Płać i płacz.
To jest ten moment, w którym powinieneś zainteresować się najnowszym trendem wśród polskich przedsiębiorców – FOTOWOLTAIKĄ.
Zwróć się w stronę słońca
Wyraz „fotowoltaika” z pewnością obił Ci się już o uszy. Tym razem skupi także Twój wzrok. Wszystko za sprawą trzech słów kluczy: ekologia, ekonomia, niezależność.
EKOLOGIA – jest to cecha, która nabiera coraz większego znaczenia. Przedsiębiorcy zaczynają wybierać rozwiązania, które oszczędzają naturę, zdrowie i portfele. Stąd poszukiwania alternatyw. „Brudna energia” zaczyna być zastępowana „czystą”, pozyskiwaną ze źródeł odnawialnych: wiatru, wody i słońca. Fotowoltaika to wykorzystanie energii słonecznej.
EKONOMIA – użycie paneli słonecznych przyniesie ulgę dla firmowego portfela. To rozwiązanie zapewni zwrot części lub całości kosztów związanych z wykorzystaniem prądu. Ten wybór ma nieoceniony wpływ na wizerunek firmy. Korzystanie z energii odnawialnej jest odpowiedzialne społecznie.
NIEZALEŻNOŚĆ – wytwarzanie prądu przy użyciu paneli fotowoltaicznych uwalnia Cię od dotychczasowych dostawców. Rosnące ceny? Przerwy w dostawach prądu? – te problemy nie będą już Ciebie dotyczyć. W dzisiejszych czasach jest to luksus, do którego dąży większość firm.
Masz dach – masz potencjał
Panele fotowoltaiczne to krzemowe płyty, które można założyć w zasadzie na każdym dachu. Montuje się je za pomocą specjalnego systemu, który często nie wymaga wiercenia. Dodatkowo warto zaznaczyć, że rozwiązania wsporcze wykorzystywane przy zakładaniu paneli nie naruszają szczelności dachu.
Ze względu na najlepsze nasłonecznienie, przy montażu wybiera się zazwyczaj stronę południową. Jeżeli ustawienie budynku uniemożliwia wybór południa, wybieramy połać ukierunkowaną na wschód lub zachód. Mniejsze nasłonecznie po tych stronach nadrabia się poprzez montaż dodatkowych modułów.
Ale dach to nie jedyne rozwiązanie. By czerpać z taniej energii elektrycznej, możesz wykorzystać elewację budynku lub grunt przy niej. Pamiętaj jednak, że produkcja prądu odbywa się, gdy płyty wyłapują cząsteczki światła. Dlatego ważne jest, by panele nie stały w cieniu.
Ile włożysz, kiedy zyskasz?
Aby opłaty za prąd stały się mglistym wspomnieniem, trzeba zainwestować w odpowiednią ilość paneli słonecznych. Niestety na początku wiąże się to z niemałymi kosztami. By kwoty, jakie usłyszysz nie nadwyrężyły firmowego budżetu, możesz skorzystać z trzech wariantów dofinansowania:
– dopytaj o środki regionalne przeznaczone na odnawialne źródła energii,
– leasing paneli słonecznych, który możesz wpisać w koszty działalności,
– odpowiedni kredyt na pokrycie kosztów takiej inwestycji.
Zakup instalacji i montaż to w zasadzie jedyne wydatki, jakie ponosisz. Panele słoneczne pracują nieprzerwanie do 25 lat i nie wymagają napraw. Inwestycja zwraca się po około 7 latach.
O profitach raz jeszcze
Nowy trend wśród przedsiębiorców jest w tym przypadku drogą, którą warto podążać. Inwestycja w fotowoltaikę przyniesie Twojej firmie wiele korzyści. Oprócz złotej trójki wymienionej na początku artykułu (ekologia, ekonomia, niezależność), posiadanie własnej elektrowni słonecznej uchroni Twoje przedsiębiorstwo przed skutkami wzrostu cen energii. Przy założeniu, że wyprodukowana ilość energii w 100% pokryje zapotrzebowanie firmy, wszelkie podwyżki za prąd od dostawców nie będą Cię już odchodzić.
W przypadku posiadania instalacji do 50 kW, możesz skorzystać z systemu upustów. Produkując prąd, część zużywasz na potrzeby firmy, a nadwyżkę możesz odesłać do zakładu energetycznego, gdzie zostanie zmagazynowana. Dzięki temu będziemy mogli skorzystać z darowego prądu w mniej słoneczne dni, gdy bieżąca produkcja będzie niewystarczająca w stosunku do potrzeb firmy.
Jest to rodzaj bezgotówkowego rozliczenia energii zwany net-meteringiem. Jak zaznacza Artur Serkowski, współwłaściciel firmy AM Group Solar, to właśnie ten czynnik sprawia, że firmy coraz częściej decydują się na inwestowanie w fotowoltaikę.
To jak będzie z Tobą? Zgłębisz temat czy będziesz liczył siwe włosy za każdym razem, gdy otrzymasz maila z kwotą za rachunki od swojej księgowej ?
Red. Agata Paszylk