O dobrego pracownika dzisiaj niełatwo. Przekonał się o tym każdy, kto zatrudniał ludzi do pracy.
Pandemia nie zmieniła jednego: mentalności ludzkiej. Dlatego pracownik wielokrotnie patrzy na benefity, które otrzyma podejmując pracę u określonego przedsiębiorcy.
PPK jest takim benefitem. Opowie o tym Wojciech Paszylk, wysoko wyspecjalizowany Agent Ubezpieczeniowy Spółek i działalności gospodarczych.
Panie Wojciechu proszę krótko wyjaśnić, dlaczego Pracownicze Plany Kapitałowe (w skrócie PPK) można traktować jak benefit pracowniczy?
PPK jest systemem regulowanym prawnie.
Oznacza to, że każda firma, w której zatrudniani są pracownicy będzie musiała prędzej czy później się z nim oswoić. Benefit to coś ponadprogramowego.
A PPK rzeczywiście się w tym stwierdzeniu mieści.
Jest to wirtualna skarbonka, do której wrzucają jednocześnie trzy dłonie: pracownika, pracodawcy i państwowa. W dodatku decyzja o oszczędzaniu jest kwestią dobrowolną i należy do pracownika. Te cechy sprawiają, że pracownik, który zdecyduje się przystąpić do programu PPK dostaje coś więcej od pracodawcy, ale również od państwa.
Poza benefitem finansowym istnieje jeszcze jeden plus tego systemu. Dzięki PPK pracodawca buduje długotrwałe relacje ze swoim pracownikiem.
Proszę przypomnieć, jak wysoki jest procent, który dopłaca w tym systemie pracodawca?
Standardowo jest to 1,5% obliczone od wynagrodzenia podstawowego brutto pracownika. Aczkolwiek pracodawca może podwyższyć tę składkę do 4,0 %. Będzie to dodatkowa gratyfikacja pracownika.
Po co właściwie to PPK w Polsce?
Badania przeprowadzone przez GUS wykazały, że o konieczności oszczędzania na spokojną przyszłość myśli raptem 5% społeczeństwa aktywnego zawodowo.
Jest to bardzo słaby wynik. Polacy nie są nauczeni systematycznego oszczędzania. Teraz nikt sobie z tego nic nie robi. Ale za kilka lat, gdy pewne roczniki zaczną wchodzić w wiek emerytalny, na jaw wyjdzie błąd z przeszłości. Ludzie będą żyć w ubóstwie. Gdy pytam swoich klientów o ich wyobrażenia dotyczące emerytury, nikt nie wymienia biedy. Każdy sugeruje szansę na wypoczynek, oddanie się pasjom i opiekę nad wnukami. Ale rzeczywistość mocno sprowadzi nas na ziemię.
Informacje płynące z ZUS-u już powinny wszystkich zastanowić. Prognozy emerytalne nie zachęcają. W wielu przypadkach oznaczają drastyczną zmianę dotychczasowej stopy życiowej. Jak wygląda ta zmiana? Prognozy emerytur są nawet o 70% niższe niż dotychczasowe dochody. Dlatego program PPK to szansa na finansową edukację społeczeństwa. Regularne oszczędzanie najmniejszej kwoty co miesiąc jest lepsze, niż zaniechanie oszczędzania.
Panie Wojtku, wiemy, że reprezentuje Pan globalną markę – firmę Aviva. Dlaczego pracodawcy mieliby wybrać Waszą firmę do obsługi PPK?
System PPK to dla firmy Aviva żadna nowość. Od 7 lat program ten funkcjonuje u naszych brytyjskich sąsiadów. W tym czasie Aviva zdążyła sobie wypracować konkretny szablon wprowadzania tego produktu do każdej firmy. Bazując na tym doświadczeniu, Aviva wyróżnia się jednymi z najniższych kosztów w zarządzaniu tym systemem. Do końca 2020 roku nie pobieramy żadnych opłat za zarządzanie subfunduszami w ramach PPK. Każda firma otrzyma wsparcie indywidualnego opiekuna – eksperta w dziedzinie produktów emerytalnych. Przygotowaliśmy także platformę dla pracodawcy. Jest to rozwiązanie kompleksowe, które znacznie ułatwia obsługę PPK w jednym miejscu. Jednocześnie pracownicy otrzymają aplikację MOJA AVIVA. Dzięki niej każdy będzie mógł monitorować stan swojego konta emerytalnego.
A tak jednym zdaniem. Dlaczego skorzystać z PPK?
Dlatego, że środki są prywatne i dziedziczone oraz poprawią standard życia na emeryturze.
Dziękuję.