Małe dzieci mały kłopot. Duże dzieci duży kłopot i coraz większe wydatki. Bycie rodzicem nastolatka to nie lada wyzwanie. Młody człowiek, który powoli staje się dorosłym i zdobywa nowe kompetencje potrzebne w życiu, ma swoje potrzeby i oczekiwania, a to wszystko kosztuje.
80% wszystkich kosztów związanych z wychowaniem dziecka to żywność, ubranie, edukacja, transport i łączność oraz zdrowie. Koszty wychowania dzieci są więc stosunkowo wysokie i są dużym obciążeniem dla co miesięcznego budżetu rodziny. Wydatki te zmieniają się w zależności od wieku dzieci i etapu ich edukacji. Z badania „Ile kosztuje dziecko w Polsce?” wynika, że średni miesięczny koszt utrzymania dziecka jest najwyższy, gdy nasza pociecha kończy 14 lat i trwa do osiągnięcia przez niego 18 roku życia.
Z czego to wynika?
Podręczniki dla uczniów szkoły podstawowej są obecnie darmowe. Rodzice starszych uczniów, absolwentów ósmych klas szkół podstawowych, muszą już zapłacić za książki dla swoich dzieci, które nie są tanie.
Za podręczniki do I klasy liceum rodzice zapłacą co najmniej 800-1000 złotych. I tak już co roku. Do tego trzeba doliczyć; ubezpieczenie szkolne, Komitet Rodzicielski, koszty wycieczek a także wyjazdów na tzw. zielone szkoły i ferie oraz wakacje.
Dzieci często muszą dojeżdżać do miejsca nauki metrem, tramwajem lub autobusem, nawet kilkadziesiąt kilometrów. Samo dotarcie do szkoły wiąże się wtedy z wydaniem kilkuset złotych miesięcznie. W niektórych miastach (np. w Warszawie) uczniowie szkół podstawowych nie płacą za przejazdy komunikacją miejską. Z tego przywileju nie mogą już niestety korzystać uczniowie szkół średnich. Ulgowy bilet kwartalny (90 dniowy) kosztuje 125 zł.
Koszty zajęć dodatkowych to niemały wysiłek dla portfela rodziców. To naturalne, że chcemy żeby nasze nastoletnie dzieci uczęszczały na zajęcia sportowe, uczyły się w języka obcego, tańca, śpiewu lub gry na instrumencie, czyli rozwijały się fizycznie i intelektualnie. Oznacza to, że przeciętny miesięczny koszt utrzymania dziecka w wieku 14-18 lat rośnie o kolejne: 235 zł wydawane na sport, 280 zł na naukę języków, 290 zł na inne zajęcia. Dodatkowo dochodzą kwoty przeznaczone na kino i teatr, a to kolejne 150 do 200 złotych miesięcznie.
Dziecko w wieku 14 powinno już też dostawać kieszonkowe. Okres nastoletni to czas, kiedy warto oddać dziecku nieco więcej swobody w zakresie finansów, a równocześnie przygotować go do pełnej samodzielności w tym zakresie. Dobrym pierwszym krokiem – a równocześnie krokiem pośrednim między dawaniem dziecku kieszonkowego, a posiadaniem przez niego w pełni odrębnego budżetu – jest założenie nastolatkowi konta bankowego, które niestety nie zapełni się samo. Umiejętność zarządzania własnym budżetem, wymaga od rodziców zasilania konta co miesięczną kwotą, która średnio kształtuje się na poziomie od 250 do 300 złotych miesięcznie.
Naszą starszą pociechę już nie bawią ukochane misie, lalki, no i książki z serii „poczytaj mi mamo” za ok. 200 złotych. Nasze latorośl domaga się własnego smartfona, tableta i nowego laptopa oraz konsoli do gier za dużo większe kwoty. Generalnie nowy rower, hulajnoga i deskorolka kosztuje tyle samo co dla dorosłej osoby i wymagają częstszej wymiany (dzieci rosną, dorośli niekoniecznie :)). Dynamika wzrostu i rozwój fizyczny nastolatka oraz potrzeby z zakresu garderoby, to kolejne wyzwanie finansowe dla jego opiekunów. Buty, kurtki, spodnie, bluzki i inne części nadają się tylko na jeden sezon. Nie ma opcji, że w przyszłym roku skorzystamy z nich po raz kolejny. Poza tym, młodzi ludzie, więcej uwagi poświęcają również aktualnym trendom i modzie, więc tym samym większą uwagę zwracają na markowe ciuchy i obuwie, które jest dużo droższe niż ubranie z popularnych sieciówek.
Badania pokazują, że posiadanie dziecka w Polsce to bardzo drogie przedsięwzięcie, na które nie każda rodzina może sobie pozwolić. Współcześni rodzice dużo chętniej niż poprzednie pokolenia dba o ich zdrowie i żywienie szczególnie w okresie dojrzewania. Takie podejście jednak sporo kosztuje. Większość rodziców deklaruje, że przeznacza miesięcznie około 390 złotych na opiekę zdrowotną dziecka. Dużym i często ponoszonym przez rodziców wydatkiem na nastoletnie dziecko są usługi stomatologiczne i ortodontyczne. Ile kosztuje aparat na zęby? Całkowita cena leczenia może wahać się od 6 do nawet ponad 30 tys. złotych w przypadku aparatu stałego zakładanego na 2 łuki zębowe.
Dzieci dorastają, a koszty ich utrzymania rosną wraz z nimi. Według szacunków podstawowe utrzymanie dziecka zmniejsza nasz budżet o ponad 100 zł wraz z wejściem w każdy poszczególny etap dorastania od niemowlęctwa aż do matury. Centrum im. Adama Smitha szacuje, że wydatki na utrzymanie i wychowania jednego dziecka do 18. roku życia kosztuje nas tyle, co zakup mieszkania w dużej aglomeracji. A przecież pełnoletniość nie oznacza końca wydatków. Przed nami jeszcze studia i kolejne lata czekania, aż wreszcie zarobi na swoje utrzymanie i wyfrunie z gniazda. Może wtedy nareszcie zacznie przybywać nam gotówki, która wydamy na swoje zachcianki, potrzeby i marzenia.
Źródło:
grafika: unsplash
www. totalmoney. pl
www.onet.pl
www.bankier.pl