Święta Bożego Narodzenia to czas radości, rodzinnego ciepła i tradycji. Jednakże, jak co roku, zaczynamy obserwować nieuchronny wzrost cen w zakresie wielu produktów, które stanowią nieodłączną część naszych świątecznych przygotowań. Czy faktycznie z każdym dniem zbliżającym się do Bożego Narodzenia ceny będą rosły? Spróbujmy to zrozumieć.
Już teraz można dostrzec drobne zmiany w cenach wielu artykułów spożywczych i produktów niezbędnych do przygotowania świątecznych potraw. Według danych „Strefy Biznesu”, ceny ziemniaków w Polsce zaczynają rosnąć, zwiększając się od ostatniego tygodnia o około 10 groszy za kilogram. Ziemniaki stanowią istotny składnik wielu świątecznych dań, dlatego nawet niewielki wzrost cen może odczuć wiele gospodarstw domowych.
Innym produktem, który może znacząco wpłynąć na koszty przygotowań świątecznych, są jaja. Choć za najtańsze jaja z Biedronki możemy obecnie zapłacić tyle samo co wcześniej, to warto zwrócić uwagę na eko jaja, których cena wzrosła nawet o 3 złote za 10 sztuk. Co jest powodem tego wzrostu?
Alarmująca informacja pochodzi od Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, która informuje, że sektor jaj na Ukrainie boryka się z trudnościami. Ceny jaj na tamtym rynku wzrosły o aż 50 procent.
Jedna z największych ukraińskich firm zajmujących się produkcją jaj, Avangardco, zmuszona została do wyłączenia niemal 60 procent swoich możliwości produkcyjnych z powodu konfliktu zbrojnego. To oznacza, że na rynku brakuje około 100 milionów jaj miesięcznie, co z kolei wpływa na dostępność tego produktu w Polsce.
Kolejnym produktem, który przyciąga uwagę podczas świątecznych zakupów, jest karp. Począwszy od grudnia, na półkach wybranych sklepów pojawiają się płaty karpia. Cena za kilogram świeżego karpia ze skórą wynosi obecnie około 70 złotych. Porównując to z ceną sprzed roku (która wynosiła około 40 złotych za kilogram w tych samych marketach), można zauważyć wzrost o aż 75 procent.
Dlaczego więc ceny produktów rosną w okresie przedświątecznym?
Istnieje kilka czynników, które wpływają na ten wzrost. Po pierwsze, wzmożone zapotrzebowanie na produkty spożywcze i tradycyjne świąteczne dania powoduje, że producenci podnoszą ceny, aby zwiększyć swoje zyski. Po drugie, zmiany na rynkach międzynarodowych, takie jak konflikty zbrojne czy niekorzystne warunki pogodowe, mogą wpłynąć na dostępność i koszty importowanych produktów. Wreszcie, ogólny wzrost cen surowców i energii również ma wpływ na cenę produktów spożywczych.
Chociaż obecnie można zauważyć wzrost cen wielu produktów, nie oznacza to jednak, że cena wszystkich produktów będzie rosła w tym samym tempie. Warto więc świadomie planować zakupy świąteczne i być gotowym na pewne zmiany w budżecie. Można także rozważyć alternatywne rozwiązania i poszukać tańszych zamienników dla niektórych produktów. Niezależnie od tego, jakie będą ceny, nie zapominajmy, że Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim czas spędzony z rodziną i bliskimi, a towarzyszący nam smak potraw ma wyjątkowe znaczenie w tworzeniu tych wyjątkowych chwil.
źródło: grafika: Unsplash