Jest takie powiedzenie, które mówi, że „jeśli nie ma Cię na Facebooku, to nie istniejesz”. I jest w tym sporo prawdy, ale swoich wiernych użytkowników ma również Snapchat, LinkedIn czy Tik-Tok oraz Instagram. Zdecydowanie więc można powiedzieć, że „jeśli Cię nie ma na social mediach to nie istniejesz”.
Wg. danych Instytutu Mobile&Digital Marketingu, w zależności od grupy targetowej, do której dotrzeć chce klient, wykorzystywane są inne social media. Do najmłodszych, nastolatków, najlepiej kierować komunikację na TikToka, do grupy miasta 25-35 lat, Instagram, do targetu 35 lat+ oraz reprezentantów miast poniżej 200 tysięcy mieszkańców- Facebook. Do biznesu oczywiście LinkedIn i.. Facebook.
Przeciętny człowiek każdego dnia spędza prawie 3 godziny w mediach społecznościowych.
Nic więc dziwnego, że wielu reklamodawców uznało, że są one świetnym kanałem dystrybucyjnym i tam właśnie szuka swoich klientów za pośrednictwem influencerów (i nie tylko). Płatne kampanie stały się powszechne, a stawki za publikacje są różne i zależą od liczby odbiorców oraz zamieszczanych tematów. Mogą wynosić złotówkę albo kilkadziesiąt tysięcy. Znane są przypadki, że za publikację zdjęcia lub posta przez znane osoby, firmy płaciły nawet do 50 tysięcy złotych.
A co jeśli nie jesteśmy celebrytami i niczym szczególnym się nie wyróżniamy? Czy warto się angażować i spróbować zarobić na social mediach?
To zależy od Ciebie i tematów, które będziesz prezentował oraz czy zainteresujesz nimi swoich odbiorców. To głównie od nich zależy, czy wzbudzisz zainteresowanie, przychylność i podtrzymasz relacje.
Na Instagramie i Facebooku w zależności od liczby followersów, aktywności, tematyki.. można zarobić od 1000 zł- 50 000 zł (średnio) w zależności od wielkości naszej social mediowej postaci.
Obecnie największą popularnością „cieszy” się Instagram, jednak konkurencja jest tutaj ogromna, a na zarobek mogę liczyć praktycznie wszyscy.
Na tej platformie liczy się liczba polubień i komentarzy, które otrzymujesz. Żeby się wyróżnić, zadbaj o ciekawą treść, która zwróci na Ciebie uwagę i przyciągnie tych, którzy Cię jeszcze nie znają. Niech Twój profil wyróżni się jakością i wzbudza zaufanie. Ważna jest również tematyka. Jeżeli jesteś przedsiębiorcą wykorzystaj moc social mediów i przekształcić obserwujących w stałych klientów. Umieszczenie kilku zdjęć i hashtagów nic Ci nie da. Lepiej nagrać film o produkcie, dokładnie go opisać, aktualizować nowości i zmiany oraz informować na bieżąco co dzieje w Twojej branży. Dzięki temu zyskasz ufność, a to przełoży się na obroty. Ważna jest również aktywność i oddanie Twoich potencjalnych klientów w to co robisz. Konkurs z nagrodami, dla pierwszych pięciu osób darmowa dostawa, rabat dla osoby którą polecimy – w ten sposób informacja o Twoich produktach lub usługach dotrze do większej ilości adresatów. Pamiętaj, że jeśli Twoi odbiorcy są zaangażowani w to, co robisz, zaczną komentować i udostępniać dalej Twoje treści, a przecież o to głównie chodzi.
W social mediach Internauci spędzają bardzo dużo czasu. Jak to wykorzystać gdy jednak jesteś influencerem, a nie przedsiębiorcą? Działania marketingowe są bardzo podobne. Musisz włożyć dużo czasu i wysiłku w tworzenie czegoś wartościowego. Bo różnica praktycznie polega tylko na tym, że promujesz nie własne produkty czy usługi, tylko cudze. Tutaj konkurencja jest ogromna i bardzo często sprowadza się do liczby obserwujących profil. Więc jeżeli chcesz zacząć zarabiać, w pierwszej kolejności zastanów się jaką firmę, asortyment lub usługę chcesz prezentować. Największą popularnością cieszą się marki kosmetyczne, restauracje, odzież, napoje, usługi fitness i podróże. Stawki za tego typu publikacje są różnorodne. Od współpracy barterowych do nawet kilkudziesięciu tysięcy.Dobrym pomysłem jest również wzmocnienie przekazu na Istagramie poprzez prowadzenie bloga. Taka aktywność przyciągnie liczbę obserwujących i wzmocni Twoją pozycję w zakresie negocjacji wynagrodzenia. Celność komunikatu, ciekawe prezentacje oraz budowanie wzajemnych relacji przyciągnie odbiorców i uwagę mediów, a Ty zyskasz konkretne pieniądze.
Wbrew pozorom to nie zawsze zasięg i ilość kliknięć decyduje czy będziesz zarabiał na social mediach. Dotarcie z konkretnym komunikatem do określonej grupy docelowej to dobre „posunięcie” biznesowe. W ostatnich latach, powszechne stało się kupowanie obserwatorów oraz tworzenie treści, które są powielane przez wielu tzw. pseudo influencerów. Na platformach społecznościowych jest bardzo dużo osób, które zajmują się wszystkim i niczym. Badania wykazały, że mniejsze grupy docelowe, chętniej decydują się na zakup i dzielą uwagami na ich temat. W konsekwencji potencjalne marki coraz częściej nawiązują współpracę z mniejszymi, ale bardziej sprecyzowanymi społecznościami.
Reakcje konsumenta, tematyka treści, ciekawe zdjęcia i wzajemne relacje to klucz do sukcesu i odpowiedź na pytanie „ile można zarobić na social mediach?” Sposób, który wybierzesz zależy wyłącznie od Ciebie.
Red. Karolina Motylewska
Źródło:
www. hashmagnet.p