Kolejna leśna, piękna droga na skraju lasu, znajdująca się w wyjątkowym Parku Krajobrazowym, mieszcząca się w pobliżu Warszawy, zostanie zabetonowana.
Ulica Podleśna, to już druga w tym roku!
Pierwsza- Gościniec Warecki to atak na przyrodę wymierzony przez starostę piaseczyńskiego- Ksawerego Gut.
Płuca Warszawy czyli m.in Chojnowski Park Krajobrazowy znowu jest bezczeszczony. Tym razem jest to koncepcja powstała w Gminie Góra Kalwaria. Przeciwko temu dramatowi jest większość mieszkańców, turystów korzystających z tego pięknego miejsca.
Chojnowski Park Krajobrazowy od dawna stanowi oazę zieleni i spokoju w sąsiedztwie Warszawy. To miejsce, w którym mieszkańcy stolicy oraz turyści mogą odpocząć od zgiełku miejskiego życia i cieszyć się pięknem przyrody.
Park ten jest nie tylko ważnym obszarem rekreacyjnym, ale także pełni istotną rolę ekologiczną, jako „płuca” Warszawy, pomagając w utrzymaniu czystego powietrza i ochronie różnorodności biologicznej.
Niestety, w ostatnich latach drzewa wycinane są sukcesywnie, ogromne połacia wyciętych drzew, nie widoczne z ulic dojazdowych, znajdujące się w centrum lasu, cyklicznie giną zwierzęta, a pewne gatunki już nigdy nie zostaną przywrócone w tym obszarze.
W ostatnich miesiącach Park Krajobrazowy Chojnów stał się areną kolejnych kontrowersji. Po pierwsze, wiosną tego roku, doszło do wycinki drzew w związku z budową nowej drogi. Teraz natomiast pojawia się kolejna zatrważająca informacja – plany betonizacji kolejnej leśnej drogi w Parku Krajobrazowym.
Koncepcja powstała w Gminie Góra Kalwaria zakłada przekształcenie pięknej, leśnej drogi w drogę dojazdową betonową.
Choć na pierwszy rzut oka może to wydawać się rozsądnym pomysłem, to jednak dla większości mieszkańców oraz miłośników parku jest to absolutnie nie do zaakceptowania.
W ich ocenie, betonizacja kolejnej drogi w Parku Krajobrazowym oznacza stratę cennego terenu zielonego, który jest niezastąpiony w dzisiejszych czasach, kiedy walka o czyste powietrze i zachowanie przyrody nabierają coraz większego znaczenia.
Przeciwnicy planów betonizacji argumentują, że istnieją inne sposoby poprawy dostępu do parku dla rowerzystów i pieszych, które nie wymagają zniszczenia kolejnego fragmentu przyrody. Można inwestować w istniejące ścieżki lub tworzyć nowe, zachowując jednocześnie naturalny charakter terenu.
Dla wielu osób Chojnowski Park Krajobrazowy to miejsce, które ma być przede wszystkim miejscem ochrony przyrody i rekreacji, a nie miejscem, gdzie beton i asfalt zastępują drzewa i zieleń. Dlatego też zbierają podpisy pod petycjami, organizują spotkania i protesty, aby spróbować powstrzymać te niekorzystne zmiany.
Warto podkreślić, że ochrona przyrody i środowiska naturalnego to sprawa globalna, ale także lokalna. Każdy obszar zielony ma swoje unikalne znaczenie i wartość, która nie może być pomijana na rzecz rozwoju infrastruktury. Dlatego tak ważne jest, aby mieszkańcy i miłośnicy przyrody angażowali się w działania na rzecz zachowania tych cennych terenów.
Kolejny dramat Chojnowskiego Parku Krajobrazowego jest wyrazem troski o przyszłość naszych miejscowych skarbów przyrodniczych. Miejmy nadzieję, że głos obrońców przyrody zostanie wysłuchany, a Park Krajobrazowy pozostanie miejscem, gdzie lasy i przyroda mają pierwszeństwo przed betonem i asfaltem.