Od mistrzostwa w Aikido po Fundację Honorowego Dawcy Krwi i wprowadzenie na rynek produktów dedykowanych per grupa krwi. Kim jest Marcin Velinov?
Polski mistrz Aikido oraz kaskader, producent filmowy, choreograf walk. Specjalista ds. japońskich negocjacji, marketingu i public relations. Posiada profesorski stopień 6 DAN. Znany jako dubler amerykańskiego aktora i mistrza walk Stevena Segala. Pomysłodawca, fundator i prezes honorowy Fundacji Krewniacy, która już za chwilę wprowadzi na rynek produkty z widniejącymi symbolami grup krwi.
Panie Marcinie, skąd zrodziła się idea na Krewniaków? Jest to bowiem zupełnie inny obszar niż PR, aktorstwo czy nawet sztuki Aikido, na których skupiał się Pan do niedawna.
25 lat temu założyłem akademie Aikido w Warszawie. Jako młody człowiek już cieszyłem się autorytetem pośród swoich uczniów niezależnie od wieku. Skoro więc mogę mieć na nich wpływ w obszarze sztuk walki i sportu stwierdziłem, że mogę zaprosić wszystkich do oddania krwi.
Udałem się do Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Przyjęty zostałem z ideą oddawania krwi ciepło i ze zrozumieniem. Dołączyło do mnie wielu olimpijczyków. Wtedy udałem się do mojego przyjaciela mecenasa Andrzeja Puchniarskiego zmarłego miesiąc temu. To nr 1 mistrz Taekwondo, międzynarodowa legenda jako zawodnik i trener. Założyliśmy Fundację Sportowcy dla Życia.
Zaczęły do nas dochodzić także inne znane osoby ze świata filmu, muzyki, show biznesu.
Jeśli chodzi o PR czy działania marketingowe to wpisują się w codzienne działania Krewniaków. Można uznać Krewniaków jako profesjonalną agencję promującą krwiodawstwo na rzecz Centrów Krwiodawstwa.
Dlaczego w Pana opinii projekt jest tak ważny? Jaki cel ma Fundacja?
„Krew Daje Życie”, Główny cel fundacji to promocja honorowego krwiodawstwa i zdrowego stylu życia, tylko zdrowy człowiek może oddać krew.
W Polsce krew potrzebna jest co 15 sekund (sic!). To jedyny w naszym organizmie płynny narząd. Ten nadzwyczajny lek jest niezastąpiony i pozyskuje się go dzięki dobroci ludzkiej. Każda operacja, każdy poród są zabezpieczone w krew. 1.700.000 razy każdego roku. Ponad połowa dyscyplin medycznych z tego leku korzysta aby ratować ludzkie życie. Co roku musimy pozyskać min 600.000 krwiodawców, a to i tak jest nadal za mało. Dlatego robimy wszystko co tylko możliwe z obszaru marketingu i reklamy.
W akcji Krewniacy.pl biorą udział gwiazdy, ludzie show biznesu. Czy jest to element marketingowy czy też część długoterminowej strategii?
Jest z nami około 150 Gwiazd!!! Niejako jesteśmy największą agencją twarzy znanych ludzi. Pewnie nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Wszystkie Gwiazdy ubrane są w kultową czerwoną koszulkę Krewniaków z własną grupą krwi. Występują w sesjach, udzielają wywiadów. Robią wszystko w ramach społecznego marketingu, aby nigdy nie zabrakło krwi w polskich szpitalach.
Jesteśmy też największą społeczną kampanią w historii TVP. Od kilkunastu lat TVP co roku emituje nasze społeczne reklamy. Zawsze z Gwiazdami Krewniaków. Tylko w tym roku byliśmy obecni w prime time przez miesiąc na 9 programach. To miliony widzów każdego dnia nakłanianych do oddawania krwi.
Założył Pan niezwykle ambitny plan wdrożenia na rynek produktów spożywczych brandowanych grupą krwi. Skąd pomysł i przede wszystkim jaki jest cel?
Posiadamy w sprzedaży od kilku lat 2 produkty. Sukcesy sprzedażowe i promocyjne zachęciły nas do wejścia w inne branże.
-DuoLife S.A. dystrybuuje zaprojektowany przez 15 profesorów doskonały produkt na krew płynna morfologia MyBlood Moja Krew. Jest już w 17 krajach.
– Drugi produkt jest od 6 lat na stacjach Orlen. Brelok Krewniaków z grupą krwi spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem przez klientów. Codziennie widzi je ogromna grupa klientów Orlen, co przekłada się bezpośrednio na promocję krwiodawstwa.
-Według wyników badań MillwardBrown SMG/KRC rekordowo aż 73% Polaków chce kupić nasze produkty (brelok z grupą krwi).
A że marka KREWNIACY jest popularna i rozpoznawalna Partnerzy mają swoje dodatkowe korzyści. Realizując swoje główne biznesowe cele uczestniczą w ważnym projekcie ratowania życia. Taki cel dla szefów firm współpracujących z Krewniakami jest bardzo ważny. Pozyskujemy więc dzięki Partnerom dwie niebagatelne wartości: skuteczną promocję krwiodawstwa i fundusze. Wszyscy są wygrani, tym bardziej, że klienci chętniej wybierają nasze produkty z widniejącymi grupami krwi niż konkurencji. Śmiem twierdzić, że to pierwszy taki społeczno-biznesowy projekt nie tylko w Polsce.
Ogromne zaangażowanie, wiara w sukces Krewniaków, skąd tak duża motywacja do działania?
Razem z moją żoną Katarzyną prowadzimy fundację od samego początku. Nie jest łatwo bo zajmuje nam to 100% czasu. Ale nawet nas dziwi fakt, że po ćwierć wieku czujemy jeszcze większe zdeterminowanie do pracy. U mnie bierze się to z wyrobionej zawziętości i wytrwałości w sztukach walki. Kasia ma wielkie serce i w jej przypadku to naturalne wieloletnie działanie. Ponadto kampania Krewniacy daje nam sporo satysfakcji. Poznaliśmy tysiące krwiodawców i biorców. Zaprzyjaźniliśmy się z wieloma Gwiazdami. W naszych akcjach od dzidziusia uczestniczą także nasi synowie. Dzisiaj jako dorośli prowadzą ważne akcje Krewniaków: Mateusz motOKrewniacy a Mikołaj Give Blood 18+. To nasz rodzicielski sukces i motywacja. Wystąpiliśmy setki razy w mediach, zorganizowaliśmy przeszło 6000 patronackich zbiórek krwi. Stworzyliśmy jako pierwsi i jedyni unikatową kreację z wykorzystaniem grup krwi. To strzał w dziesiątkę. Odbiorca w pierwszej sekundzie wie, że chodzi o ratowanie życia. Sukcesy, życzliwość innych i siła idei krwiodawstwa determinują nas do dalszych działań. Wygląda na to, że nigdy nie zaprzestaniemy.
Jakie są Pana dalsze plany, zarówno w zakresie rozwoju Krewniaków jak również innych obszarów biznesowych?
Jeśli chodzi o Polskę to naszym celem jest dalsze pozyskiwanie jak największej grupy krwiodawców i edukacja społeczeństwa. W tym celu prowadzimy kampanie medialne, także billboardy, wydarzenia sportowe (głównie to Blood Brothers Run).
Drugi ambitny projekt to zaistnienie Krewniaków w całej Europie i Ameryce. Jestem w tym celu szefem międzynarodowej organizacji w Zurichu. Chcemy zunifikować graficznie promocję krwiodawstwa bo to bardzo ważne. W każdym nie tylko kraju, ale nawet mieście kreacja jest inna. Postrzegamy to jako pewnego rodzaju niepotrzebny chaos. Nasza kreacja z grupami krwi została przyjęta bardzo dobrze. Dlatego w pierwszej kolejności niebawem przesyłamy wszelkim centrom krwiodawstwa w wielu krajach w różnych językach gotowe plakaty, ulotki, grafiki do postów itp. z miejscem na ich treści i logotypy.
Międzynarodowe hasło to ODDAWANIE KRWI JEST PIĘKNE. W tym celu kilka dni temu zorganizowaliśmy sesję z pięknymi modelkami ubranymi na wzór Gwiazd Krewniaków w czerwone stroje z widniejącymi na piersi grupami krwi. Gościem specjalnym był Krzysztof Skiba z Big Cyc. W późniejszym czasie w innych krajach przeprowadzimy identyczną akcję społeczno-biznesową jak w Polsce. Już nad tym pracuję z Partnerami. Po pewnym czasie działania wysoce prawdopobne jest, że projekt sprawi iż będzie to akcja, która przyniesie największą ilość krwi dla światowych Centrów Krwiodawstwa. Nie chodzi oczywiście o rekordy, a o to aby już nigdzie nigdy nie brakowało niezastąpionego leku jakim jest krew. Jednym z moich celów jest także produkcja międzynarodowego projektu filmowego, bo z filmem związany jestem od ponad 20 lat. Jak to już u mnie, nie zabraknie w scenariuszu akcji przetaczania krwi głównemu bohaterowi. Popularny film fabularny z walkami i znanymi gwiazdorami może w tym względzie wiele zdziałać. I chociaż będzie to film sensacyjny to mojej ukochanej idei ratowania życia chociaż na chwilę nie zabraknie ku uciesze widzów, bo ich bohater przeżyje.
Z krewniaczymi pozdrowieniami
Marcin Velinov O Rh+
Red. Aleksandra Fajęcka
Zdjęcia: archiwum własne, Marcin Velinov
