Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram
    PolandGoPolandGo
    piątek, 3 października
    • Strona główna
    • Wiadomości
    • Biznes
    • Finanse
    • Gospodarka
    • Technologie
    • Wywiady
    PolandGoPolandGo
    You are at:Home»Biznes»Kosmetyki testowane na zwierzętach. Czas to skończyć.
    Biznes

    Kosmetyki testowane na zwierzętach. Czas to skończyć.

    PolandGoBy PolandGo11 sierpnia, 2025Updated:11 sierpnia, 2025Brak komentarzy2 Mins Read
    Share
    Facebook Twitter LinkedIn Pinterest Email

    Czy Twój szampon, tusz do rzęs lub krem pod oczy kosztował życie lub zdrowie niewinnego zwierzęcia?
    Odpowiedź wcale nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać.

    Dlaczego tak trudno ustalić prawdę

    Zorientowanie się, które firmy testują kosmetyki na zwierzętach, bywa naprawdę skomplikowane.
    Globalny rynek jest gęstą siecią marek, spółek zależnych i holdingów, a przepisy prawne różnią się w zależności od kraju. Niektóre państwa całkowicie zakazały takich testów (np. Unia Europejska), inne wciąż ich wymagają w określonych sytuacjach – a rekordowym przykładem jest rynek chiński, gdzie testy na zwierzętach dla kosmetyków importowanych są wciąż w wielu przypadkach obowiązkowe.

    To oznacza, że firma może być „cruelty-free” w Europie, ale… jednocześnie prowadzić testy w Azji, bo wymaga tego prawo danego kraju.

    Najwięksi gracze, najwięcej kontrowersji

    Wśród koncernów, które regularnie pojawiają się na listach marek testujących na zwierzętach (głównie z powodu sprzedaży w Chinach kontynentalnych), znajdują się m.in.:

    • L’Oréal – portfolio obejmuje Garnier, Maybelline, Lancôme, Yves Saint Laurent Beauté

    • Estée Lauder – właściciel MAC Cosmetics, Clinique, Bobbi Brown

    • Procter & Gamble – m.in. Head & Shoulders, Pantene, Olay

    • Unilever – Dove, Rexona, Pond’s, Lux

    • Johnson & Johnson – Neutrogena, Clean & Clear, Aveeno

    Każda z tych firm to gigant działający globalnie. I każda korzysta z luk prawnych lub przepisów w krajach, gdzie testy na zwierzętach są nadal wymogiem formalnym.

    „Cruelty-free”? Uważaj na marketing

    Nie każda etykieta „nie testujemy na zwierzętach” znaczy to, co myślisz.
    Często oznacza to jedynie, że produkt sprzedawany w danym kraju nie był testowany na zwierzętach. Ale jeśli ta sama marka sprzedaje identyczny produkt w Chinach kontynentalnych, wciąż może podlegać obowiązkowym testom tam na miejscu.

    Dlatego tak ważne jest, by korzystać z niezależnych, aktualizowanych list marek cruelty-free (np. PETA, Leaping Bunny), a nie tylko ufać marketingowym deklaracjom.

    Dlaczego to trzeba zatrzymać

    Testy na zwierzętach w kosmetyce oznaczają cierpienie królików, myszy, świnek morskich i innych zwierząt w imię… nowego odcienia szminki czy formuły kremu.
    W XXI wieku istnieją alternatywy: testy in vitro, modelowanie komputerowe, badania z udziałem ochotników.
    Branża nie potrzebuje już krzywdzenia zwierząt – potrzebuje tylko decyzji, by z tego zrezygnować.

    Co możesz zrobić

    1. Wybieraj świadomie – sprawdzaj listy marek cruelty-free.

    2. Wspieraj kampanie – podpisuj petycje, udostępniaj informacje.

    3. Pytaj firmy – im więcej konsumentów wymaga jasnych deklaracji, tym szybciej branża zareaguje.

    4. Rezygnuj z marek testujących – to najmocniejszy sygnał dla korporacji: Twój portfel.

    Twoje wybory naprawdę mają znaczenie. Każdy kosmetyk kupiony od firmy cruelty-free to głos za światem, w którym zwierzęta nie cierpią dla ludzkiej próżności.

    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Previous ArticleKoniec taniego pieniądza: czy polski biznes jest gotowy na nową erę wysokich stóp i taniego zysku?
    Next Article Gdzie Polacy najchętniej kupują nieruchomości i dlaczego. Jeśli myślisz o zakupie za granicą – przeczytaj.

    Powiązane

    Nowa siła konsumenta: jak pokolenie Z zmienia strategie wielkich marek

    1 października, 2025

    Polacy kupują domy nad morzem… ale nie w Polsce. Fenomen zagranicznych inwestycji mieszkaniowych

    30 września, 2025

    Polacy zmieniają zasady gry. FC Barcelona inwestuje w wrocławski startup Adspective

    29 września, 2025
    • Facebook
    • Instagram
    Nie przegap

    Nowa siła konsumenta: jak pokolenie Z zmienia strategie wielkich marek

    Polacy kupują domy nad morzem… ale nie w Polsce. Fenomen zagranicznych inwestycji mieszkaniowych

    Polacy zmieniają zasady gry. FC Barcelona inwestuje w wrocławski startup Adspective

    MIGGUEL – polski Andy Warhol młodego pokolenia?

    O nas

    Platforma wspierająca polski biznes w czasie kryzysu, zrzeszająca przedsiębiorców z sektora MŚP

    Facebook Instagram
    Popularne

    Nowa siła konsumenta: jak pokolenie Z zmienia strategie wielkich marek

    1 października, 2025

    Polacy kupują domy nad morzem… ale nie w Polsce. Fenomen zagranicznych inwestycji mieszkaniowych

    30 września, 2025

    Polacy zmieniają zasady gry. FC Barcelona inwestuje w wrocławski startup Adspective

    29 września, 2025
    Copyright © 2025.
    • O nas
    • Polityka prywatności
    • Regulamin PolandGo
    • Dane kontaktowe

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Szanowna Użytkowniczko, Szanowny Użytkowniku, Zanim klikniesz „Przejdź” lub zamkniesz widok, prosimy o zapoznanie się z informacją. Prosimy w niej o Twoją dobrowolną zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz przekazujemy informacje o tzw. cookies i o przetwarzaniu przez nas Twoich danych osobowych. Klikając „Przejdź” lub zamykając okno przez kliknięcie w znaczek X, zgadzasz się na poniższe. Możesz też odmówić zgody lub ograniczyć jej zakres. Jeśli chcesz zgodzić się na przetwarzanie przez Zaufanych Partnerów Grupy AFA MEDIA Twoich danych osobowych, które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych