Żyjemy w czasach, w których social media stanowią bardzo ważny element naszego życia. Nie tylko naszej cyfrowej tożsamości, ale i tego prawdziwego. Po tym, co w nich udostępniamy, oceniają nas już nie dziesiątki, a setki lub tysiące osób. Nie tylko nasi znajomi, ale i osoby z tak zwanego drugiego kręgu znajomości czy potencjalni pracodawcy i konsumenci.
Doprowadziło to do sytuacji, kiedy w internecie możemy konsekwentnie budować swoją markę osobistą, która zaważy na tym, czy dostaniemy wymarzoną ofertę pracy oraz na tym, czy nasze posty będą oglądane przez innych członków społeczności, a my zaczniemy na tym zarabiać.O ile Facebook i LinkedIn bazują raczej na tekście, a Instagram w dużej mierze żywi się zdjęciami, to TikTok jest przykładem aplikacji, która odniosła zaskakująco duży sukces w świecie krótkich materiałów wideo, a sam kanał w ekspresowym tempie zdobył niezwykłą popularność.
Wpisy dopasowane są do gustu użytkownika i dzięki temu przykuwają jego uwagę na dłużej, a stosowany system rekomendacji sprawia, że internauci spędzają więcej czasu na TikToku, niż na innych platformach. Błyskawicznie rosnąca liczba użytkowników sprawiła, że od 2020 roku aplikacja stała się głównym obiektem zainteresowania wielu marek i marketerów, a wiele firm uznała, że Tik-Tok jest świetnym kanałem dystrybucyjnym i tam właśnie szuka swoich klientów, za pośrednictwem TikTokerów (i nie tylko).
To dziś najważniejsze i najbardziej wpływowe medium społecznościowe, jest bardzo lubiane przez nastolatków, tym samym więc trafia do pokoleń, które niedługo będą główną grupą odbiorców wielu branż.Wyróżnia się osiąganiem przez marki i użytkowników wysokich współczynników zaangażowania, a ponadto, sprawdza się jako źródło opinii o produktach i usługach, a przede wszystkim przebija inne platformy pod względem ilości konsumowanych treści w przeliczeniu na jednego użytkownika oraz dostarczanej rozrywki.
Kontakt z twórcą jest tu bardzo bliski. Identyfikowanie preferencji internauty i przewidywanie tego, co może go zainteresować przynosi efekty i pozwala konsekwentnie budować swoją strategię marketingową w oparciu o bezpośrednią reakcję i relacje na żywo. Ten sposób komunikacji okazał się doskonałym kanałem reklamowym. To niezwykła szansa dla większych, średnich i małych biznesów oraz sprzedawców – to właśnie tutaj można skutecznie promować stronę WWW, sklep internetowy, produkt czy ofertę.
Według danych TERRITORY Influence – aż 70% użytkowników jest skłonnych do zakupu towaru widzianego na TikToku. Spektrum jest ogromne Najczęściej konsumenci kupują kosmetyki, obuwie, ubrania, książki, zabawki czy elektronikę. Dwukrotnie wzrosła liczba osób, które korzystają z rekomendacji Tik-Tokowych influencerów. Oznacza to tylko jedno, że to medium jest wiarygodne dla odbiorców i stanowi silne źródło inspiracji zakupowych.
Wydawałoby się, że tak popularna platforma jak Tik-Tok, która ma już ponad miliard aktywnych użytkowników, a aż 90% z nich korzysta z aplikacji codziennie spędzając na niej (średnio) 1,5 godziny każdego dnia gwarantować spore zarobki.
Nic bardziej mylnego, okazuje się, że nawet bardzo znani TikTorzy zarabiają dużo mniej niż gwiazdy Instagrama czy YouTube’a.Twórcy materiałów muszą wykupić płatną promocję, która jest zależna od wielu czynników, m.in. od wyboru założonych celów oraz grupy odbiorców (warto dokładnie przeanalizować wszystkie, aby móc odpowiednio zaplanować działania zgodne ze strategią swojej marki). Sama platforma posiada kwotę minimalną, od której można prowadzić kampanię reklamową. Przypada ona na jeden zestaw reklamowy, czyli jedną grupę targetową. Jeżeli nie zostanie wykupiona płatna promocja, grozi nam czasowa blokada konta lub jego zasięg będzie bardzo ograniczony, ponieważ moderatorzy platformy są bardzo czujni i potrafią natychmiast ucinać zasięgi takim kampaniom.
Wbrew pozorom to nie zawsze zasięg i ilość kliknięć decyduje czy będziesz zarabiał. Patrząc na statystyki dotyczące najpopularniejszych polskich TikTokerów, można wyciągnąć jeden wniosek, liczba obserwujących niekoniecznie przekłada się na zasięgi i liczbę interakcji.
Z tego powodu tworzenie kampanii na TikToku jest trudniejsze, zaś stawki wciąż są niższe niż na innych platformach społecznościowych. Ci nieco mniejsi, którzy dopiero wchodzą w świat współprac, mogą liczyć na barter, czyli reklamę w zamian za jakieś produkty.
Kolejny krok to pieniądze za darowizny. Podczas spotkań na żywo, na tzw. live’ach, autor otrzymuje wirtualne prezenty kupowane za prawdziwe pieniądze, które po przekroczeniu odpowiedniego progu ich wartości, można zamienić na gotówkę i wystąpić o jej wypłatę na darmowy portfel elektroniczny PayPal. Specjaliści marketingu szacują, że podczas takiego potkania na żywo TikToker może zarobić od 500 do 600 dolarów. Warto zaznaczyć, iż Tik Tok pobiera prowizję w wysokości 50% wartości transakcji bezpośredniej i że live prowadzić mogą tylko użytkownicy, którzy skończyli 18 lat i posiadają przynajmniej tysiąc osób obserwujących.
Możemy również zarabiać zapisując się do programu partnerskiego czy afiliacyjnego. Polega to na otrzymaniu spersonalizowanego linku, który umożliwi twoim obserwującym nabycie produktu lub usługi poprzez twoje polecenie, dzięki czemu ty uzyskasz pewien procent od sprzedaży.
Spore znaczenie ma tutaj również tematyka tworzonych treści. Influencerzy tworzący tutoriale makijażowe czy wskazówki dotyczące dbania o skórę i włosy zarabiają znacznie więcej od innych TikTokerów. Dzieje się tak przede wszystkim ze względu na wysokie zainteresowanie tą tematyką pośród odbiorców. Dużą rolę w tym kanale odgrywa również moda i kreowanie pewnego stylu życia. Ponadto, Tiktoker musi wiedzieć jakie hasztagi są aktualnie szczególnie popularne i jakie będą najodpowiedniejsze dla danego materiału.
Dobrą opcją na zarabianie dla bardziej doświadczonych użytkowników Tik Toka, jest pomoc w rozwoju lub administracji konta różnym firmom. Praca w tym przypadku polega na tworzeniu viralowych treści, sprzedaży, interakcji z fanami oraz zdobywaniu nowych zasięgów.
W Polsce tiktokerzy niechętnie dzielą się informacjami o swoich zarobkach. Mamy za to dostęp do informacji, ile w ciągu roku (wg. Forbesa) zarabiają na swoich tiktokach;
• Addison Rea Easterling – 5 mln USD
• Charlie D’Amelio – 4 mln USD
• Dixie D’Amelio – 2,9 mln USD
• Loren Gray – 2,6 mln USD
• Josh Richards – 1,5 mln USD
Zarobki na TikToku mogą się różnić w zależności od wielu czynników, takich jak liczba obserwujących, zaangażowanie użytkowników, umiejętność monetyzacji treści i współpracy z markami. Zarobki na TikToku pochodzą głównie z trzech głównych źródeł:
Programy partnerskie i reklamy: TikTok oferuje program partnerski, który umożliwia popularnym twórcom zarabianie na swoich treściach. W ramach tego programu twórcy mogą zarabiać na reklamach wyświetlanych w ich filmach, zarówno poprzez udział w dochodach reklamowych, jak i poprzez umieszczanie sponsorowanych treści.
Współpraca z markami: Jeśli masz dużej liczby obserwujących i popularność na TikToku, możesz nawiązać współpracę z markami, które chcą promować swoje produkty lub usługi. Współpraca ta może obejmować stworzenie sponsorowanych treści, udział w kampaniach reklamowych lub promowanie produktów w ramach partnerstwa.
Datki od fanów: Na TikToku istnieje funkcja „Monety TikTok”, która umożliwia fanom przekazywanie monet swoim ulubionym twórcom. Monety te można następnie przekształcić na prawdziwe pieniądze.
Aby w niedługim czasie zgarniać nawet kilka tysięcy złotych za jeden materiał i zacząć realnie zarabiać na tej platformie, trzeba wykazać się dużą pomysłowością i nierzadko unikalnymi umiejętnościami. Niezbędna jest tutaj również praktyka oraz wiedza na temat tworzenia popularnych treści oraz działania algorytmów Tik Toka. Trzeba także pamiętać, że TikTok to potężne wyzwanie pod względem bezpieczeństwa danych użytkowników, które mogą trafiać do Chin.
Red. K. Motylewska
Źródło:
www.spidersweb.pl
www.newspoint.pl
www.wenet.pl
ww.tabletowo.pl