Takie działania to absolutna tragedia! Ponad 1500 podpisów, bunt mieszkańców i przyrodników, naruszenie korzeni starych, wyjątkowych drzew, zagrożenie dla spacerowiczów i zwierząt, brak spowalniaczy i szybkość pędzących aut – to tylko kilka skandalicznych aspektów budowy drogi, która niszczy Chojnowski Park Krajobrazowy!
Dramatyczna sytuacja ma miejsce tuż pod Warszawą, w sercu tego parku, a głównym winowajcą jest Starosta Piaseczyński, Ksawery Gut.
Kim jest ten polityk?
To pytanie zadaje sobie wiele osób, ale odpowiedź jest jednoznaczna – to człowiek, który cyklicznie i skutecznie zabija naturę, ignorując głos mieszkańców i ekologów.
Na portalu portalsamorzadowy.pl oceniany jest jako bardzo słaby, a ponad 61 procent głosów to wyraźny brak poparcia.
Ksawery Gut może chwalić się budowaniem dróg, ale czy robi coś jeszcze? Czy dba o przyrodę i zdrowie ludzi?
Niestety, Facebook tego nie pokazuje, bo jest on wypełniony jedynie zdjęciami kolejnych asfaltowych pasów wycinających korzenie naszych starych, wiekowych drzew.
Mieszkańcy i miłośnicy przyrody apelowali, składali skargi, petycje i maile, ale Starosta Gut pozostał głuchy na ich prośby.
Tego nikt nie wie, ale to wyjątkowo haniebne działanie.
Gościniec Warecki, który kiedyś był jednym z najpiękniejszych i najpopularniejszych szlaków turystycznych i rowerowych w okolicy, jest teraz w ruinie. Betonowa droga w sercu lasu, masowe wycinki drzew, to wszystko dzieje się w cieniu wielkiej polityki. Chojnowski Park Krajobrazowy miał być miejscem ochrony przyrody, a teraz jest miejscem zniszczenia i dewastacji.
Gościniec Warecki to miejsce o wyjątkowo bogatej różnorodności biologicznej. Tutaj można spotkać wiele chronionych gatunków, a las ze starodrzewem oraz rzeka Czarna – Zielona tworzą unikalne warunki życia. Szlak to korytarz ekologiczny, którym migrują dzikie zwierzęta, a wzdłuż niego rosną ponad 100-letnie drzewa, niektóre z nich to pomniki przyrody.
Niszczycielska budowa drogi przez ten obszar to skandal, który pozostawił trwałe szkody. To nie tylko bunt mieszkańców, to bunt wszystkich ludzi, którzy kochają naturę i walczą o jej zachowanie.
Przyroda i ludzie zasługują na lepsze traktowanie niż to, co się teraz dzieje w Chojnowskim Parku Krajobrazowym.
Teraz to walka o ograniczenia prędkości, spowalniacze i lepsze życie mieszkańców.
Betonowa droga przecina teren, który kiedyś był spokojnym i malowniczym miejscem, a teraz stał się areną szybkiego ruchu. Samochody pędzą przez te ulice, nie zważając na bezpieczeństwo pieszych, rowerzystów i zwierząt, które pozostały w tym wyjątkowym ekosystemie. Każdego dnia mieszkańcy muszą zmagać się z hałasem i niebezpieczeństwem związanym z nadmierną prędkością pojazdów.
To nie jest walka przeciwko rozwojowi czy modernizacji. To walka o przywrócenie harmonii i równowagi w tym pięknym zakątku przyrody. Mieszkańcy żądają teraz działań, które pomogą ograniczyć prędkość na tej nowo zbudowanej drodze. Spowalniacze, fotoradary, dodatkowe znaki drogowe – to tylko niektóre z rozwiązań, które mogą pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa na tej trasie.
Ponadto, mieszkańcy wierzą, że troska o przyrodę i harmonijne współistnienie z nią jest kluczowa. Teraz, gdy droga już istnieje, konieczne jest podjęcie kroków, aby chronić pozostałe elementy ekosystemu. To nie tylko kwestia ludzi, to także ochrona dzikich zwierząt, które wciąż migrują przez ten obszar.
Ta walka to nie tylko walka o bezpieczeństwo na drodze, to walka o lepsze życie mieszkańców i o przyszłość tego pięknego miejsca. Mieszkańcy Chojnowskiego Parku Krajobrazowego nie przestaną walczyć, dopóki nie zobaczą pozytywnych zmian, które przyniosą im spokój, bezpieczeństwo i szacunek dla przyrody, która jest integralną częścią ich życia.
