Za nami ferie zimowe i przyszedł czas na zaplanowanie wakacji, zastanawiamy się jaki kierunek wybrać, na jak długo, a przede wszystkim jaki koszt poniesiemy. Ile pieniędzy musimy wziąć nad polskie morze, mazury i góry, jadąc tam z naszymi dziećmi na odpoczynek?
Tak naprawdę to temat rzeka, a maksymalna kwota nie ma granic, szczególnie wtedy jeśli nie „dopisze” pogoda i będziemy musieli naszym milusińskim zaproponować inne atrakcje.
Jeżeli marzą ci się wakacje all inclusive za które zapłacisz raz i masz zapewniony nocleg, całodobowe wyżywienie i napoje oraz bezpłatne korzystanie z basenu to już bez problemu znajdziesz oferty z tą opcją w Polsce. Tygodniowy pobyt w lipcu lub sierpnie nad morzem Bałtyckim dla rodziców z dwójką dzieci to wydatek od 5600 -12000 zł. Cena zależy od miejsca docelowego, taniej będzie w mniejszych miejscowościach, drożej w kurortach i większych miastach. Jeśli chcesz mieszkać blisko plaży, musisz się przygotować na dużo wyższe kwoty, im dalej cena spada. Jeśli nie zależy Ci na luksusach i szukasz miejsca, w którym będziesz mógł się tylko przespać, to najtaniej będzie szukać zakwaterowania w prywatnych domach.
W najtańszych miejscach zapłacisz 40-50 zł za noc/osobę. W pensjonatach ceny idę już do góry, za 7 noclegów ze śniadaniem i obiadokolacją zapłacimy od 2500-4500. Hotel 4-gwiazdkowy to wydatek od 5500-9000.
Jeśli zatem planujesz spędzić urlop w górach warto porównać koszty i skonfrontować je z naszym budżetem. Dodatkowo sporo środków musimy przeznaczyć na dobre wyposażenie – buty, w których przemierzymy szlaki górskie, odpowiednie ubranie i plecak.
Chcesz doświadczyć błogiego wypoczynku na łonie natury w otoczeniu lasów i jezior, marzą Ci się wieczorne ogniska, kąpiele w jeziorach oraz spędzanie czasu na świeżym powietrzu, zabierz dzieci do Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Hotele i pensjonaty zachęcają do przyjazdu rodzin z dziećmi, proponując ciekawe oferty z aktywnym wypoczynkiem, w cenie znajdziesz np. spływy kajakowe, spacery z przewodnikiem wypożyczenie rowerów wodnych, czy codzienne zajęcia fitness lub gimnastykę.
Wybór jest duży, możemy wynająć domek w lesie z dala od zgiełku miejskiego z miejscem na grilla i ognisko lub luksusowy hotel z zabiegami SPA. Za nocleg zapłacisz od kilkudziesięciu do nawet ponad tysiąca złotych za dobę. Stawki, tak jak w przypadku morza i gór są bardzo zbliżone do siebie i zależą od standardu obiektu oraz lokalizacji.
Wszystkie podane ceny zostały przez nas uśrednione, w internecie możemy znaleźć również prywatne ogłoszenia na wynajem domku lub mieszkania w korzystnych cenach, ale wtedy do kosztu pobytu trzeba doliczyć całodniowe wyżywienie naszej rodzimy. Jeżeli zdecydujemy się na zakupy w markecie i samodzielne gotowanie to automatycznie spadną nam koszty, posiłki na mieście są wysokie, bo w szczycie sezonu wszyscy przedsiębiorcy muszą zarobić na utrzymanie przez kolejne kilka miesięcy. W zależności od miejsca za obiad dla czterech osób (bez deseru i napoi) zapłacisz od 150 do 350 złotych.
Żeby wypocząć w górach, na mazurach i nad morzem musimy najpierw tam dojechać. Do wyboru mamy własne auto, pociąg, autobus lub prywatnych przewoźników. Jednak trzeba mieć na uwadze, że do mniejszych miejscowości trudno dotrzeć inaczej niż tylko swoim samochodem. Rosnące ceny paliw i szalejąca inflacja nie napawa optymizmem. Do sezonu wakacyjnego jeszcze mamy sporo czasu i tak naprawdę nie wiemy czym jeszcze zaskoczy rynek paliw. Już teraz ceny biletów na pociąg i autobus oscylują ok. 100 zł za osobę dorosłą, a dojazd własnym samochodem np. z Warszawy do Gdańska to koszt ok. 350 złotych. Pamiętajmy, że musimy jeszcze wrócić.
Na urlop jedziemy raz w roku, chcemy się wtedy zrelaksować a dzieciom zapewnić dodatkowe atrakcje. Wstęp do muzeów, parków linowych, skansenów, parków miniatur, wesołego miasteczka, itd. czy wjazd na Kasprowy Wierch kosztuje od 10 zł do 90 zł za osobę. Codziennie korzystanie z takiej atrakcji, to dodatkowe pieniądze, które musimy zaplanować po stronie kosztów.
W Polsce mamy wszystko: morze, góry, jeziora, lasy, łąki, zabytki, zamki, muzea. Spędzając wakacje w swoim rodzimym kraju, wspierasz naszą gospodarkę, drobnych przedsiębiorców i zapoznajesz dzieci z historią ich kraju. Wakacje w Polsce możesz zorganizować za kilkaset złotych lub nawet kilkanaście tysięcy. Wszystko zależy od kierunku, zakwaterowania, środka transportu, odległości punktu A od punktu B i wyżywienia.
Żeby obniżyć koszty warto już teraz zacząć przeglądać oferty, szukać noclegów w prywatnych domach, wybrać się do mniej popularnych miejscowości i „zapolować” na promocyjne bilety na pociąg lub autobus. Zrobić przetwory, jeśli jedziemy samochodem, które będziemy mogli spakować do bagażnika, zaopatrzyć się w potrawy w słoikach, które potem wykorzystamy na obiady. Podczas pobytu wybrać się do większego marketu i zrobić zapas napojów, słodyczy i innych produktów. Warto przez tydzień się zrelaksować i nie myśleć o uciekających pieniądzach i o tym ile nas to będzie kosztować?
Red. Karolina Motylewska
Źródło:
www. booking.com
www.podroze.pl
www.fly.pl