Jak wysokie są prowizje bankowe i czym są?
Postęp cywilizacyjny, technologiczny, informatyczny i wymagania życia codziennego spowodowały, że każdy z nas korzysta z usług bankowych. Czy chcemy czy nie, w XXI wieku nie mamy możliwości funkcjonowania bez rachunku bankowego, kart płatniczych, kredytowych i „blika”. Świetnie tę sytuację wykorzystują banki, obarczając nas za tę wygodę i brakiem innych możliwości różnymi opłatami. Z jednej strony mamy niespotykaną do tej pory łatwość – zapłacić za różne produkty i usługi możemy wyciągając tylko telefon, a banknotu czy monety możemy nie oglądać miesiącami. Z drugiej strony, wygoda ta może oznaczać ponoszenie przez nas kosztów. Czy na pewno wiemy, jak są one wysokie?
Banki oferują swoim klientom coraz szerszą gamę usług. Zachęcają nas do korzystania z nich reklamami w mediach, wysyłają smsy, ulotki reklamowe i „zasypują” telefonami, obiecując, że ich oferta jest najlepsza ze wszystkich ofert bankowych dostępnych na rynku. W żadnym przekazie skierowanym do klienta (zarówno indywidualnego, jak i korporacyjnego) bardzo rzadko głośno jest mowa o dodatkowych opłatach z tym związanych. Oczywiście, jest obowiązek informowania np. o całkowitym koszcie kredyty i rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania, ale już szczegółowego wykazu opłat i prowizji przy otwieraniu konta bankowego w reklamie nie zobaczymy.
Banki zapominają na przykład wspomnieć, że wniesienie opłaty bankowej (tzw. prowizji) nie przekłada się na możliwość rozliczenia tego wydatku (w przypadku przedsiębiorców) w firmowych kosztach podatkowych, a klient indywidualny musi „dopisać” sobie dodatkowy koszt z tytułu korzystania z usług banku. Te informacje są dostępne w każdej umowie. Wielu z nas nawet ją czyta podpisując umowę. Tylko czy każdy z nas pamięta później ile razy może maksymalnie podjąć gotówkę z bankomatu, albo jaką wysokość ma prowizja za płatność zagraniczną? Przez ostatnie lata banki wykonały dużą pracę, aby tabele i umowy uprościć, przekazywać zrozumiałe wyciągi z wprowadzanych zmian. Ale to na nas, konsumentach, leży obowiązek pilnowania dobrze pojętego własnego interesu.
Czym jest prowizja?
Prowizja stanowi dodatkowe wynagrodzenie banku za świadczone nam przez niego operacje i usługi, które są zgodne z art. 110 prawa bankowego: Bank może pobierać przewidziane w umowie prowizje i opłaty z tytułu wykonywanych czynności bankowych oraz opłaty za wykonywanie innych czynności, w tym także opłaty za przygotowanie, sporządzenie i przekazanie informacji stanowiących tajemnicę bankową uprawnionym przez ustawę osobom, organom i instytucjom […].
Warto wiedzieć, że prowizja bankowa jest zaliczana do tzw. kosztów pozaodsetkowych. Zgodnie z ustawą antylichwiarską z marca 2016 roku, nie mogą one przekraczać 25% pożyczonej kwoty i 30% tej samej wartości za każdy rok trwania umowy. Co więcej, łącznie nie mogą one wynosić więcej niż pożyczona kwota.
Co więc robić?
Czy mamy możliwość wpłynięcia na banki w jakikolwiek sposób, żeby chronić nasze oszczędności i płacić mniejsze prowizje? Aby tak się stało, klienci musieliby wyciągać z banków fizyczną gotówkę i chować ją pod przysłowiowym materacem lub przesyłać pieniądze za granicę. Dopiero wtedy, o ile skala takiego zjawiska byłaby duża, zmniejszałaby się nadpłynność banków. Pandemia, inflacja i cięcie do niemal zera stóp procentowych dla rachunków oszczędnościowych, lokat i depozytów spowodowały, że gotówki jest dużo, a chętnych na kredyty mało (w 2020 r. oprocentowanie lokat de facto przestały istnieć).
Taka sytuacja powoduje, że banki nie są zainteresowane rezygnowaniem z dodatkowych opłat i płacą symboliczne odsetki od powierzonych im pieniędzy. Choć też trudno się bankom dziwić – nie są instytucjami charytatywnymi. Ale też konkurencja pomiędzy bankami jest tak duża, że wiele osób dobrze dobierając bank i ofertę do swoich potrzeb i stylu życia może zaoszczędzić na płaconych bankom marżach.
Obecnie, branża bankowa nie musi rywalizować o pieniądze klientów jak kiedyś. Wielka nadpłynność banków nie wróży dobrze ich klientom i nie sprzyja obniżaniu lub całkowitej rezygnacji z pobieranych prowizji. Ponadto, klienci nie są gotowi porzucić wygodnego płacenia za pomocą banku na rzecz fizycznej gotówki, to zresztą często nie jest możliwe (szczególnie dotyczy to firm). Poza tym bankowość elektroniczna jest bezpieczniejsza niż trzymanie gotówki w domu.
Prowizja bankowa jest opłatą za usługi wykonywane na rzecz klientów, przy każdej operacji lub zbiorczo po danym okresie rozliczeniowym pobieraną przez każdy bank, w różnej wysokości. Wyrażona jest w procentach, a bank może obniżyć jej kwotę, jeśli zdecydujesz się na dodatkowe produkty (konto czy kartę kredytową). Ich wysokość podawana jest do ogólnej informacji w tabelach opłat i prowizji, które znajdują się w siedzibach i na stronach internetowych banków. Tabele mogą zawierać również taryfy określające górną i dolną granicę stawek prowizji.
Reasumując, posiadanie jakiekolwiek produktu oraz korzystanie z usług bankowych generuje dodatkowe koszty, jakim jest prowizja bankowa, a wysokość opłat i prowizji wpływa na nasz koszt jaki ponosimy korzystając z tych usług. Dlatego przed podjęciem decyzji, gdzie chcemy ulokować nasze oszczędności, wziąć kredyt, czy gdzie ma być „przelana” nasza pensja, emerytura czy renta zapoznajmy się z Tabelą Opłat i Prowizji danego banku oraz czytajmy to co jest napisane drobnym drukiem. Bo tylko w ten sposób uchronimy nasze pieniądze przed dodatkowymi, wysokimi opłatami pobieranymi przez banki.
RANKING KONT OSOBISTYCH WG. BANKIER.PL
Red. Karolina Motylewska