W ostatnich latach sztuka Pop Art w Polsce przeszła niezwykły renesans. Ten kolorowy, odważny i odzwierciedlający ducha epoki styl artystyczny, który narodził się w latach 50. XX wieku, znalazł swoje miejsce w sercach i galeriach polskich miast. To zjawisko cieszy się rosnącą popularnością zarówno wśród młodych artystów, jak i szerokiej publiczności.

Czy inwestować w taką sztukę i czy Pop Art odgrywa istotną rolę w dzisiejszej polskiej scenie artystycznej. Na te i inne pytania odpowie Karolina Woźniak– założycielka i właścicielka najbardziej prestiżowej Galerii Pop Art w Polsce- Kawai Art Gallery.

Jakie były inspiracje i motywacje, które skłoniły Panią do założenia Kawai Art Gallery i specjalizowania się w sztuce Pop Art?

Od lewej: Misiek Koterski, Tomasz Iwan, Karolina Woźniak

Przede wszystkim chęć otaczania się kolorem oraz dziełami sztuki, które mają tzw. pozytywne fluidy.

Mieszkając zagranicą bardzo często odwiedzałam Pop Artowe Galerie, wówczas u nas w Polsce nie było ani jednej. W momencie gdy moje zdjęcia z sesji trafiły do jednej z  takich Galerii w Holandii pomyślałam sobie, że wspaniale byłoby przemycić trochę tego kolorowego i pozytywnego Świata do naszego kraju.

Marzyłam o miejscu, w którym można by nie tylko podziwiać piękne prace, ale przede wszystkim takie do którego chce się wracać ze względu na jego unikalny klimat i niepowtarzalną aurę.

 

Może nam Pani opowiedzieć o historii i rozwoju Kawai Art Gallery? Jakie były kluczowe momenty w rozwoju galerii?

Pierwszym i kluczowym był wernisaż fotografii z moim wizerunkiem w Galerii Ginvi. To wtedy narodził się pomysł aby wejść nieco głębiej do Świata Sztuki i promować POP ART w Polsce i na Świecie.

od lewej: Karolina Woźniak, Rafał Brzozowski

Jak pomyślałam , tak zrobiłam. Założyłam działalność , wymyśliłam nazwę i zaczęłam szukać lokalu do wynajęcia gdzie mogłabym organizować wystawy oraz promować artystów.

Ponieważ byłam wtedy jeszcze laikiem i nie wiedziałam jak w  praktyce wygląda prowadzenie Galerii Sztuki, mój tata zapoznał mnie ze swoim wieloletnim przyjacielem Wojtkiem Fibakiem, który miał wtedy jedną z najbardziej prestiżowych Galerii Sztuki Współczesnej  przy ASP , aby opowiedział mi nieco o wadach i zaletach takiego biznesu. Tak narodził się pomysł na podnajęcie niewielkiej przestrzeni w Galerii kolekcji Fibak i promowanie tam swojego ukochanego POP ART’u.

 

Po kilku latach Kawai Gallery miała na tyle dużą kolekcje obrazów, że nie było innego wyjścia jak znalezienie wiekszej i autonomicznej przestrzeni. To był kolejny przełom na drodze naszego rozwoju.

Pop Art jest stylem artystycznym z głębokimi korzeniami w kulturze zachodniej. Dlaczego zdecydowała się Pani na wprowadzenie tego stylu do Polski i jakie wyzwania to za sobą niosło?

Wyzwanie tak naprawdę jest do dziś , ponieważ sporo osób w dalszym ciągu  uważa, że POP ART, nie zasługuje na miano prawdziwej Sztuki. Tymczasem patrząc na historię najsłynniejszych dzieł tego nurtu, ich ceny aukcyjne oraz rozpoznawalność pionierów POP ART-u tj. Andy Warhol czy Roy Lichtenstein można  z pełnym przekonaniem odczarować ten stereotyp, co sukcesywnie staram sie robić. Jeśli natomiast chodzi o moje osobiste przesłanki, chciałam wprowadzić trochę koloru i uśmiechu do naszego , wciąż zbyt smutnego, społeczeństwa. A nie znam lepszego sposobu oddziaływania na emocje i nastroje jak poprzez sztukę oraz literaturę.

Jaka jest rola Kawai Art Gallery w wspieraniu młodych i utalentowanych artystów Pop Artu? Czy galeria stawia na promowanie lokalnych talentów?

Jeśli tylko widzimy potencjał i talent u młodego, nieznanego jeszcze artysty, inwestujemy w jego promocję, rozpoznawalność poprzez organizację wernisaży, kanały SM oraz ekspozycję w galerii. Najlepszym przykładem jest francuski artysta Eddy Vitalone, którego prace mialy  swoją pierwszą ekspozycję właśnie w Kawai, a dziś obrazy te spotkać można w najlepszych galeriach na całym Świecie za trzykrotnie większe ceny.

Ponadto promujemy naszych polskich artystów zagranicą i myślę, że udało nam  się znacznie zwiększyć ich rozpoznawalność na Świecie o czym świadczy fakt, że prace naszych podopiecznych wysyłaliśmy juz klientom na prawie wszystkie kontynenty.

 

Czy mogłaby Pani wymienić kilku artystów, których prace można znaleźć w Kawai Art Gallery i powiedzieć co wyróżnia ich twórczość?

Tutaj mogłabym  wymieniać długo, ponieważ każdy z naszych artystów ma swój unikalny styl więc ograniczę się do pięciu artystów ze względu na ich różnorodną twórczość.

Richard Orliński- swego czasu uznany za najlepszego artystę pop artowego na Świecie. Jego znakiem rozpoznawczym jest rzeźba goryla o kubistycznych kształtach. Ikona POP ART-u dzisiejszych czasów.

Paul Thierry-artysta o polskich korzeniach, który w swoich pracach nawiązuje do dóbr luksusowych, inspirując się i wplatając w swe dzieła motywy z prac Banksy’go. Opatentował podwójny/ dwuwymiarowy obraz namalowany na płótnie oraz plexi.

Karolina Woźniak Kawai Art Gallery

Eric Salin- twórca dystrybutorów, pigułek, kanistrów oraz balonów z logotypami luksusowych marek.

Jego prace mają prześmiewczy wydźwięk i nawiązują do konsumpcjonizmu oraz uzależnienia od marek luksusowych, a także ślepej pogoni za pieniądzem.

Eddy Vitalone- twórca stylu „POP BAROQUE” czyli pop artowych obrazów oprawionych w barokowe ramy, które również są elementem obrazu. W swoich pracach nawiązuje do postaci z kreskówek.

 

Roy van der Laars- twórca stolików , obrazów oraz rzeźb z żywicy epoksydowej , w której zatopione są przedmioty codziennego użytku, głównie luksusowe tj. Kluczyki do samochodu, torebki LV, biżuteria, zegarki.

Zdarzają się także broń, narkotyki, karty kredytowe.

Jakie są obecnie najważniejsze trendy w sztuce Pop Art w Polsce? Czy zauważa Pani jakieś unikalne cechy czy zmiany w podejściu artystów do tego stylu?

Tutaj należy sięgnąć do początków POP ART-u czyli przełomu 50-70 lat XX wieku ponieważ tendencje w dalszym ciągu są podobne.

Cechy pop-artu to między innymi mocna kolorystyka, nasycone barwy, szczególnie intensywne, kontrastowe wzory i dzieła w wielkich formatach. Artyści pop-art wykorzystywali między innymi przedmioty codziennego użytku oraz dobra luksusowe i wizerunek celebrytów znanych wśród mas.

Dziś z pewnością można zauważyć więcej nawiązań do postaci z bajek/kreskówek, a także współczesnych sylwetek znanych z kinematografii.

Zauważyłam także dużo analogii do kryptowalut, jest to stosunkowo nowy trend w sztuce z racji niedługiego „stażu” tej waluty.

Niemniej przesłanie artystów tworzących pop art jest niezmiennie takie samo. Piętnują oni nasze słabości oraz hedonistyczny styl życia, który z biegiem czasu nieustannie eskaluje.

Pop Art często porusza tematy społeczne, polityczne i kulturowe. Czy galeria współpracuje z artystami, którzy starają się przekazywać ważne przesłanie za pomocą swoich prac?

Zdecydowanie tak. Ja zawsze powtarzam, że pop art to nie tylko przysłowiowa Myszka Miki trzymająca w ręku szampana (choć i takie prace, mające jedynie estetyczny wydźwięk, się zdarzają). Natomiast w większości prac trzeba się przyjrzeć aby zrozumieć kontekst oraz ironiczną formę, którą obrał artysta aby podkreślić jakiś ważny społecznie problem.

Przykładem artysty współpracującego z Kawai, który w każdej ze swoich prac porusza jakiś istotny społecznie aspekt jest Szymon Chwalisz. Jego prace balansują między pop artem, Beksińskim oraz Olbińskim co jest fantastyczną kombinacją ukazująca prawdziwą głębię.

Jakie są plany i cele Kawai Art Gallery na przyszłość? Czy planowane są jakieś specjalne projekty lub wystawy?

Jesteśmy świeżo po jednym z naszym największych wydarzeń jakim była immersyjna wystawa prac stworzonych przez naszych artystów,  inspirowanych twórczością Philippa Pleina, na którą przyleciał sam projektant. Jak wiadomo „apetyt rośnie w miarę jedzenia” więc zdecydowanie planujemy zrobić coś równie wielkiego jeśli nie większego. Obecnie trwają rozmowy z jednym z największych nazwisk w świecie pop artu, ale na razie nie mogę zdradzić więcej.

Oprócz tego nawiązaliśmy współpracę z kilkoma hotelami, fundacjami oraz artystami sceny muzycznej, z którymi będziemy organizować wspaniałe wydarzenia muzyczno-kulturalne.

 

Czy Kawai Art Gallery organizuje wydarzenia kulturalne, takie jak warsztaty czy wykłady, aby edukować publiczność na temat sztuki Pop Art?

Pod koniec marca organizujemy warsztat edukacyjny dla uczestniczek konkursu Mrs International (jest to konkurs dla kobiet, które osiągnęły sukces w Świecie biznesu). Pragniemy przybliżyć im historię Pop Artu oraz twórczość  artystów współpracujących z Galerią.

Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie myślę, że taka forma edukacji  będzie miała dużą szansę aby na stałe zagościć w repertuarze KAWAI. Planujemy rownież stworzenie podcastów oraz vloga przybliżających sylwetki naszych artystów.

 

Na zakończenie, czy mogłaby Pani podzielić się swoimi osobistymi przemyśleniami na temat roli sztuki Pop Art w dzisiejszym społeczeństwie i kulturze? Jakie emocje i myśli chciałaby Pani przekazać swoim klientom i fanom galerii?

Przede wszystkim uważam, że jesteśmy społeczeństwem trochę smutnym, zabieganym, sfokusowanym na celu. Społeczeństwem, które zapomina o drobnych przyjemnościach, cieszeniu się chwilą  i dystansie do tego co się wokół nas dzieje.

Pop art poprzez swoje nasycenie kolorami , ironiczne i sarkastyczne ukazanie naszych skłonności w żartobliwy sposób pozwala ten dystans złapać.

Często słyszę od gości galerii, że nasza przestrzeń ma fantastyczną energię, która napawa ich optymizmem. Widzę autentyczny entuzjazm i radość u osób oglądających nasze wystawy i myślę , że nie ma większej wartości i satysfakcji niż fakt, iż  dzięki naszej pracy możemy sprawić,  więcej osób zacznie się uśmiechać.

Share.
Exit mobile version